czwartek, 7 lutego 2013

B jak...

Wstałam dziś w jakimś takim pozytywnym nastroju. Ogarnęłam pokój po wieelkim przemeblowaniu, pobojowisko sesyjne, odkurzyłam biurko, a to wszystko przy dźwiękach piosenek Hurts, które słucham od wczoraj. Do tego trochę słońca wpada przez okno, więc UŚMIECH! :)

Będąc w trakcie kilku projektów podzielę się dziś wizytówką, którą zrobiłam już jakiś czas temu na wyzwanie w Craft Artwork
Proszę Państwa, przedstawiam Wam: B jak Bazinga! :) Tego kto nie wie o co chodzi wtajemniczę: Big Bang Theory, a dokładniej zwariowany dr Sheldon Cooper :) 




Zmykam do papierów :)
G.

4 komentarze: